Witajcie,
Jakiś czas temu mogliście przeczytać moje top 10, które należy zabrać ze sobą na wakacje, urlop, letni wyjazd. Dziś postanowiłem się cofnąć wstecz i stworzyć listę gier na zwykłego i pięknego w swej prostocie game boy’a. Tak, ślepo zakładam, że ktoś kto nas czyta tą maszynkę posiada.:) Pozwólcie więc, że zabiorę Was moim wehikułem czasu w odległe czasy monochromatycznych gier.
10. Dr. Mario
Gdy hydraulik postanawia zmienić branże to może być albo dobrze, albo bardzo źle. Na szczęście trudno tu powiedzieć coś złego. Gra ma proste zasady polegające na niszczeniu bakterii w zbiorniczku. Brzmi może zbyt prosto, ale tylko na pozór bo na wyższym poziomie trudności trzeba nieźle pogłówkować.
9.Super Breakout
Jeżeli taki tytuł jak „arkanoid” nie jest ci obcy to tu poczujesz się jak w domu. Kolejna dobra zręcznościowa gierka polegająca dokładnie na tym samym. Niezła dynamika i mnóstwo power-upów zapewni ci kilka dobrych godzin gry.
8.Super Mario Land
Platformer którego nie możesz pominąć. Świetne zróżnicowane lokacje, zrównoważony poziom trudności i świetna grafika jak na datę powstania. Miodność w pigułce!
7.Mega Man
Tytuł, który pochłonie cie bez reszty. Jeśli jednak nie lubisz gier trudnych i wymagających to lepiej wybierz coś innego z tej listy. Nie przeszedłem i wciąż tego żałuje. Co jakiś czas wracam i próbuje dać sobie z tą grą rade- bezskutecznie.
6. Tetris attack
Kolejna wariacja na temat tetrisa! Zadaniem jest ustawić 3 lub więcej takich samych wzorków obok siebie. Myślisz, że przez monochromatyczny ekran można się nieźle pomylić? Nic bardziej mylnego! Ja grając w ten tytuł czym prędzej pobiegłem do crazymilkshake, by ją nim zarazić.
5.Bust-a -move 2
Strzelanie do kulek w bliżej określony sposób. Gra posiada świetną i pocieszną grafikę. Fajną ścieżkę dzwiękową i to co seria Bust-a-move ma do zaoferowania. Grać nie gadać!
4.Saga Pokemon
W swojej kolekcji posiadam tylko Red. Prawdą jest jednak to, że to tytuł mogący wciągnąć. Podchodziłem do niego wielokrotnie i zawsze czerpałem frajdę ze zdobywania nowych Pokemonów. Gry nie ukończyłem, ale przecież miliony fanów nie mogą się mylić!
3.Bomber Jack
Konwersja arcadowego hitu. Gra polega na lataniu po planszy w taki sposób, by uzbierać wszystkie znajdźki bez zaatakowania przez rywali. Masa frajdy! Moja kopia gdzieś zginęła! Czego mocno żałuje z racji tego, że to tytuł który prostotą potrafi zawładnąć odbiorcą.
2.Pokemon Pinball
Czy ten tytuł sam w sobie nie tłumaczy tego co w tej grze jest zawarte? No właśnie! Świetne pokemonowe flipperowe stoły. To co wyróżnia cart z grą jest wibracja! Tak, właśnie! Wyobraźcie sobie jak gracie na game boyu i czujecie każde obicie kulki. Można? Można! Wszystko w tamtych czasach!
1.Super mario land 2: 6 golden coins
Jeszcze lepszy mario! Jeszcze lepsza grafika:) Bossowie, układ poziomów i wszystko co powinno skłonić do zagrania w tą grę. Grałem, ukończyłem 2 razy i gdybym tylko znalazł kolejny zagubiony cart to przeszedłbym kolejny raz.
Niby młody nie jestem ale nigdy nie zagrałem na tej konsoli. Jaka szkoda!
Należy żałować! Ponad 20 letni sprzęt trzymany w łapkach to poważnie dobre uczucie:)
Ja na wyjazd mogę zabrać tylko lapa, bo GB nie posiadam, a jak lap to Fotball Manager… a jak footbal manager to przesiadywanie przed kompem zamiast na plaży… hmmm… chyba jednak go nie zabiorę 😉
😛 Nie bierz! Na przyszłe lato zakup jakąś przenośkę :p mniej dźwigania, a i coś co cie zainteresuje na pewno się znajdzie:D
po co konsola na wypoczynku! no chyba, że jedzie się samemu albo w pociągu można pograć, gorzej też jak ktoś własnym samochodem jedzie ;p
Oj tam, Oj tam:P
Ja od siebie polecam jeszcze Mario Tennis. Ostatnio nawet pogrywam i wciąż bawi jak te prawie 10 lat temu.
Niestety jeszcze nie było mi dane zagrać w Mariana w tym wydaniu. Jednak obiecuje nadrobić!
Widzę, że gubienie super mario land 2 jest cechą ogólną…. może to taka wada cartridga… za swoim płaczę do dziś.
Niestety, gra była świetna i na pewno jeśli tylko będę miał okazje znów ją dopaść w łapki to to zrobię bez wahania!
ja tam gram w top model na dsie i mam wakacje w domu ;D ;p
Dr. Mario 😀 Nieśmiertelny klasyk!
No ba! W to trzeba zagrać!